- Te personalne ataki muszą ustać. Kamiński był o wiele bardziej cierpliwy wobec nich, niż ja sam byłbym na jego miejscu, ale nie będziemy w nieskończoność tolerować oczerniania go - napisał Kirkhope w artykule zamieszczonym we wtorek w portalu "Guardiana". "Cieszę się, że mogę być pod kierownictwem Kamińskiego" - Cieszę się, że mogę być wiceprzewodniczącym EKR pod kierownictwem Michała Kamińskiego. Jest to człowiek przyzwoity, który mimo swoich 37 lat ma za sobą niewątpliwą polityczną karierę. Całe życie oddał sprawie wolności i sprawiedliwości dla swych rodaków i ufam, że wykorzysta swą energię i determinację do walki o zmiany w UE - dodał. Kirkhope odpiera zarzuty, jakoby Kamiński był faszystą, lub antysemitą i polemizuje z twierdzeniami zniesławiającymi Kamińskiego, z którymi wystąpił konserwatywny europoseł Edward McMillan-Scott, wykluczony z EKR za złamanie dyscypliny klubowej (utrącił kandydaturę Kamińskiego na wiceprzewodniczącego PE, zgłaszając własną). Według Kirkhope'a nie są prawdą twierdzenia, jakoby on sam miał być zastąpiony przez Kamińskiego już po wyborze go na przewodniczącego klubu. Wycofał kandydaturę z własnej woli, ponieważ był oburzony nielojalnym postępowaniem McMillana-Scotta, nie był przymuszany przez kierownictwo partii i nie był kontrkandydatem Kamińskiego, którego zresztą wybrano jednomyślnie. "Stanowisko Kamińskiego nie różni się od stanowiska Buzka" Kirkhope polemizuje też z zarzutami wysuwanymi wobec Kamińskiego, a odnoszącymi się do jego członkostwa w grupie Narodowe Odrodzenie Polski, oskarżanego o antysemityzm i homofobię. Wskazuje m.in., że jego stanowisko w sprawie Jedwabnego nie różni się od stanowiska przewodniczącego PE Jerzego Buzka, który jako premier z okazji 60. rocznicy masakry podkreślał, iż nie można za nią winić wszystkich żyjących dziś Polaków. - Jest ironią, że wolność prasy, do której Kamiński tęsknił jako nastolatek, została tak szeroko nadużyta do oczernienia go - podkreślił. Kirkhope polemizuje też z wysuwanym przez Partię Pracy zarzutem, że EKR, piąty co do wielkości klub w PE, jest na marginesie unijnej polityki. Zauważa, że konserwatywny europoseł Malcolm Harbour został przewodniczącym ważnej komisji PE ds. rynku wewnętrznego i ochrony konsumenta i że na powakacyjnym zebraniu klubu wystąpi Jose Barroso, którego klub zamierza poprzeć na nową kadencję przewodniczącego Komisji Europejskiej. W skład zespołu ekonomistów EKR wchodzi Lajos Bokros, architekt transformacji gospodarki węgierskiej z początku lat 90.