Spędził miesiąc w sierocińcu w Pau we Francji, nie budząc niczyich podejrzeń - pisze brytyjski dziennik "The Daily Telegraph". Mężczyzna podawał się za hiszpańskiego nastolatka, którego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Siwiejące włosy ufarbował na blond, łysinę przykrywał czapką z daszkiem, codziennie golił brodę, imitował nawet mutację. Przebieraniec został zdemaskowany dopiero przez jednego z wychowawców, który obejrzał w telewizji program, opowiadający o wyczynach "Kameleona". A Francuz uwielbia wcielać się w rolę chłopców. 8 lat temu został nawet skazany w USA za podawanie się za zaginionego nastoletniego syna małżeństwa z Teksasu. Twierdzi, że przez te maskarady chce zdobyć trochę rodzicielskiego ciepła, czegoś, czego nie zaznał w dzieciństwie.