Kalifornia: Darmowe prezerwatywy w szkołach dla wszystkich uczniów
Władze Kalifornii chcą, aby uczniowie szkół średnich mieli dostęp do darmowych prezerwatyw. Zgodnie z nowymi przepisami w szkołach miałyby stanąć dozowniki, z których uczniowie mogliby korzystać bez pytania o pozwolenie - informuje USA Today. Nowe prawo zabraniałoby również sprzedawcom w sklepie odmawiania sprzedaży prezerwatyw klientom ze względu na ich wiek.
Kalifornia chce przeciwdziałać coraz powszechniejszym w tym stanie zjawiskom ciąż wśród nastolatek oraz zachorowań na choroby przenoszone drogą płciową. Dane pokazują, że około połowa infekcji przenoszonych drogą płciową w tym stanie dotyczy młodych ludzi w wieku od 15 do 24 lat - informuje USA Today.
Władze stanowe zaproponowały więc nowe przepisy dotyczące łatwiejszej dostępności do prezerwatyw dla nastolatków. Zgodnie z projektem ustawy w każdej szkole średniej miałyby stanąć dozowniki z darmowymi prezerwatywami, a sklepy nie mogłyby odmówić ich sprzedaży ze względu na wiek klienta.
Według danych amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom około 20 proc. kalifornijskich uczniów szkół średnich jest aktywna seksualnie, ale prawie połowa z nich nie używa prezerwatyw podczas stosunku płciowego.
- Wszystkie dostępne badania pokazują, że udostępnianie prezerwatyw w szkołach zwiększa ich użycie - powiedziała Paula Tavrow, ekspertka w dziedzinie zdrowia reprodukcyjnego nastolatków i profesor na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.
- Jednocześnie dane pokazują, że łatwiejszy dostęp do antykoncepcji nie powoduje, że uczniowie uprawiają więcej seksu, mają więcej partnerów seksualnych lub zaczynają uprawiać seks w młodszym wieku - dodała.
- Wymagając bezpłatnych prezerwatyw we wszystkich kalifornijskich szkołach średnich, umożliwiamy młodzieży, która decyduje się na aktywność seksualną, ochronę siebie i swoich partnerów przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, jednocześnie usuwając bariery, które potencjalnie mogą ich zawstydzać i prowadzić do niebezpiecznego seksu - argumentuje natomiast senator stanowa Caroline Menjivar.
Zwolennicy ustawy podkreślają, że badania przeprowadzone w innych częściach kraju, gdzie obowiązują podobne programy, wykazały, że tego typu inicjatywy prowadzą do gwałtownego spadku liczby chorób przenoszonych drogą płciową.
Po wprowadzeniu podobnego programu w jednym z miast w stanie Massachusetts, lekarze odnotowali 50 proc. spadek zakażeń rzeżączką i chlamydią. W tym samym czasie w pobliskim mieście, które nie wprowadziło programu darmowych prezerwatyw, odnotowano 23-proc. wzrost wskaźników infekcji.
Amerykańskie media przypominają jednak, że to nie pierwsza tego typu inicjatywa w kraju. Pierwszym stanem, który wprowadził bezpłatne prezerwatywy w publicznych gimnazjach i liceach, był Vermont w 2021 roku. Od 1971 roku dostęp do prezerwatyw w szkołach mają uczniowie publicznych szkół średnich w Nowym Jorku. Podobne regulacje wprowadzono również w Chicago, gdzie szkoły publiczne muszą udostępniać prezerwatywy uczniom w wieku 12 lat i starszym.