W przemówieniu adresowanym "do narodu tunezyjskiego" i transmitowanym przez państwowe media Libii, Kadafi oświadczył, że Ben Ali najlepiej nadawał się na stanowisko prezydenta Tunezji. - Spodziewałem się, że zostanie (na swoim stanowisku) nie tylko do roku 2014, ale dożywotnio - dodał libijski przywódca. Jego zdaniem, zgodnie z konstytucją Tunezji, Ben Ali "jest wciąż legalnym prezydentem". Zin el-Abidin Ben Ali, po wielodniowych manifestacjach, których uczestnicy protestowali przeciwko wysokiemu bezrobociu i złym warunkom życia, w piątek rozwiązał rząd i opuścił kraj udając się do Arabii Saudyjskiej. Ben Ali od dawna był zaliczany do bliskich sojuszników Kadafiego. W sobotę przewodniczący izby niższej parlamentu Tunezji Fuad Mebaza został zaprzysiężony jako tymczasowy prezydent. Zgodnie z konstytucją, nowe wybory prezydenckie mają być przeprowadzone w ciągu 60 dni.