Wyniki konkursu ogłoszono w środę, w 60. rocznicę przyjęcia przez ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Juszczenko znalazł się na drugim miejscu wraz z całym klubem parlamentarnym Bloku premier Julii Tymoszenko, jego sojuszniczki z czasów pomarańczowej rewolucji 2004 r. Pierwsze miejsce i główny "Chwast Roku" przypadł prokuratorowi generalnemu Ukrainy Ołeksandrowi Medwedce. Ukraiński Związek Helsiński, organizacja zajmująca się walką o prawa człowieka, nagrodziła prokuratora za to, że działając wbrew prawu i decyzjom sądów wydał zgodę na ekstradycję do Rosji obywatela tego kraju Olega Kuzniecowa. Związek Helsiński podkreślił, że Kuzniecow został wydany Rosjanom mimo, iż uzyskał na Ukrainie status uchodźcy. Prezydent i deputowani Bloku Tymoszenko otrzymali antynagrodę "za polityczną ingerencję w system sądowniczy". Do ingerencji tej doszło w październiku, kiedy Juszczenko ogłosił dekret o przedterminowych wyborach parlamentarnych. Przeciwko tej decyzji wystąpił wówczas Blok Tymoszenko, który zaskarżył ją w jednym z kijowskich sądów. Sąd stanął po stronie ugrupowania pani premier i ogłosił, że dekret prezydenta jest nieważny. Juszczenko w odpowiedzi zwolnił z pracy sędziego, który wydał takie orzeczenie, po czym zlikwidował cały sąd. Posłowie Bloku Tymoszenko skierowali wówczas sprawę wcześniejszych wyborów do innego sądu, i żeby nie dopuścić do kolejnej interwencji prezydenta, całkowicie zablokowali jego pomieszczenia. Ukraiński Związek Helsiński uznał że "takie działania poważnie naruszają zaufanie obywateli do bezstronności i niezawisłości sądów jako instytucji obrony praw człowieka" - oświadczyła prezentując wyniki konkursu "Chwast Roku" Ałła Tiutiunnyk, członkini komisji, która przyznaje antynagrodę.