Gdyby wybory prezydenckie miały się odbyć w najbliższą niedzielę, to jak wynika z sondażu socjologicznej grupy "Rejtynh" Julia Tymoszenko zdobyłaby 15,8 procent głosów. Na Petra Poroszenkę zagłosowałoby z kolei 13,8 procent Ukraińców. Obecny prezydent ma za to największy elektorat negatywny. Na Petra Poroszenkę - na pewno nie zagłosowałoby niemal 24 procent obywateli. Popularnym kandydatem na urząd prezydenta z około 10 procentowym poparciem byłby lider rockowej grupy Okean Elzy - Swiatosław Wakarczuk. Jednak przynajmniej na razie nie deklaruje on chęci startu w wyborach. Na dalekiej - ósmej pozycji z poparciem około 4 procent znalazł się szef nacjonalistycznej partii "Swoboda" Ołeh Tiahnybok. Wybory prezydenckie na Ukrainie powinny się odbyć w 2019 roku.