Dodaje jednak, iż przeprowadzone dochodzenie nie wykazało, by Slobodan Miloszević osobiście był zaangażowany w wywóz cennego kruszcu. Po wywiezieniu jugosłowiańskie złoto zostało sprzedane za pośrednictwem firm szwajcarskich i cypryjskich. Nie ustalono jeszcze gdzie trafiły pieniądze ze sprzedaży złota.