Osobisty lekarz byłego dyktatora ostrzegał, że sercowe problemy Miloszevicia mogą w efekcie doprowadzić do ataku bądź wylewu. Tymczasem władze więzienia oraz lekarze asygnowani przez prokuraturę nie zgadzają się z tą opinią i uważają, że stan oskarżonego jest stabilny. Miloszević, który cierpi na nadciśnienie był już hospitalizowany na krótko 11 kwietnia, ale powrócił do więzienia, ponieważ jego stan poprawił się. Były serbski prezydent przebywa w więzieniu od pierwszego kwietnia. Został oskarżony o korupcje i nadużycia władzy. Trybunał ONZ w Hadze domaga się, aby Miloszevic odpowiadał za zbrodnie wojenne lat 90.