Wielu demonstrantów przyniosło ze sobą portrety Slobodana Miloszevicia i innych byłych przywódców Jugosławii. "Od czasu gdy odszedł Slobo, wszystko jest gorsze" - głosił jeden z transparentów. NATO rozpoczęło naloty, by wymusić na jugosłowiańskiej armii i siłach bezpieczeństwa, zakończenie czystek etnicznych w Kosowie. Według oficjalnych danych, w bombardowaniach zginęło ponad tysiąc żołnierzy i policjantów oraz dwa tysiące cywilów.