Terroryści planowali zamachy bombowe w centrach handlowych i ataki na zachodnie misje dyplomatyczne w kraju. Rzecznik rządu poinformował, że wszyscy zatrzymani są Jordańczykami i znajdują się w policyjnym areszcie. Według niego broń, która miała być wykorzystana w atakach, została przez bojowników przeszmuglowana z sąsiedniej Syrii. W produkcji materiałów wybuchowych mieli podejrzanym pomagać ludzie Al-Kaidy z Iraku. Jordańskie służby aresztowały podejrzanych w ciągu kilku ostatnich dni.