Dwóch skazanych usłyszało wyrok pięciu lat więzienia za "dokonanie czynności, które narażają królestwo na ryzyko wrogich aktów i niszczący wpływ na relacje z innymi państwami." Pozostałe cztery osoby zaocznie zostały skazane na 15 lat więzienia po tym, jak nie stawiły się na rozprawie. Jak podaje AFP, mężczyźni zostali aresztowani krótko po weselu, które miało miejsce we wrześniu w mieście Irbid, na północy Jordanii. Oskarżeni mieli też szerzyć i propagować ideologię organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie w centrach religijnych w Irbid, które leży w pobliżu granicy z Syrią. Władze Jordanii zatrzymały i aresztowały już dziesiątki obywateli, próbujących przedrzeć się do Syrii, by tam walczyć u boku bojowników z IS. Państwo Islamskie kontroluje już duże obszary Syrii i Iraku, które graniczą z Jordanią. Królestwo w zeszłym roku dołączyło do koalicji pod wodzą USA i prowadzi operacje przeciwko fundamentalistom. Polityka Jordanii przeciw Państwu Islamskiemu zaostrzyła się po tym, jak w lutym tego roku ekstermiści z IS spalili żywcem pilota jordańskich sił powietrznych, wziętego przez nich do niewoli na terytorium Syrii. Król Jordanii Abdullah II zadeklarował wtedy "bezlitosną wojnę" przeciwko terrorystom. 26-letni pilot wojskowy dostał się do niewoli 24 grudnia zeszłego roku, kiedy terroryści zestrzelili jego myśliwiec F-16 podczas nalotu sił międzynarodowej koalicji na pozycje dżihadystów w prowincji Ar-Rakka, na północy Syrii. Muath al-Kasaesbeh był pierwszym pilotem koalicji pod kierownictwem USA, który dostał się w ręce wroga.JT Zobacz też :Jordania deklaruje "bezlitosną wojnę" z islamistami po egzekucji pilotaJordania dokonała egzekucji dwóch irackich terrorystów