Kilkanaście godzin temu Rosja poinformowała, że wycofuje jeden z batalionów z rejonów granicznych. John Kerry pochwalił w Brukseli tę decyzję, ale zastrzegł, że Moskwa musi teraz zrobić znacznie więcej. - Jeden batalion to oczywiście niewiele w porównaniu ze wszystkimi siłami, które tam są, ale to gest w dobrą stronę. Pytanie, czy da się na tym zbudować coś więcej i wycofać te masy żołnierzy stamtąd i tym samym uspokoić sytuację - dodał Kerry.Wcześniej Sekretarz Generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen oświadczył w Brukseli, że nie widać oznak masowego wycofywania się Rosjan znad granicy z Ukrainą. Zaapelował do władz w Moskwie o uspokojenie sytuacji i podjęcie rozmów z rządem w Kijowie.