Wywodzący się z Partii Konserwatywnej John Bercow był spikerem brytyjskiej Izby Gmin przez 10 lat, od 2009 do 2019 roku. Dał się poznać jako polityk z dużą merytoryczną wiedzą i ogromnym poczuciem humoru. Zobacz: Najlepsze cięte riposty Johna BercowaZasłynął także uspokajaniem deputowanych głośnym wykrzykiwaniem "Order! Order!". Według BBC wypowiedział je 14 tys. razy. Bercow odszedł na emeryturę w październiku 2019 roku. W wydanej niedawno autobiografii "Unspeakable" ("Niewypowiedziane" - tłum. red.), której fragment udostępnił na Twitterze Marcin Krygiel, znany brytyjski polityk opisuje spotkanie z Grzegorzem Schetyną, który pełnił wówczas funkcję marszałka Sejmu. Do rozmowy z dzisiejszym posłem KO doszło podczas wizyty Bercowa w krajach, gdzie demokracja dopiero się rozwija. Brytyjski spiker odwiedził wtedy Polskę, Węgry i Rumunię. Jak wspomina po latach w książce, odniósł wówczas wrażenie, że głównie w Polsce nie widzi się sensu istnienia przewodniczącego parlamentu jako bezpartyjnego arbitra, który nie jest zainteresowany karierą polityczną. Opisał przy tym rozmowę z ówczesnym marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną (pełnił on tę funkcję od lipca 2010 do listopada 2011 roku). Według Bercowa Schetyna wydawał się niezainteresowany parlamentem, "ani swoim, ani naszym" (brytyjskim - red.). "Kiedy powiedziałem mu o swoich planach na ulepszenie pracy w Izbie Gmin, nie dowierzał. (...) Dopytywał, jakie są moje ambicje po zakończeniu pracy jako spiker" - pisze Bercow. "Wyjaśniłem, że nie mam żadnych planów związanych z dalszą polityczną karierą. Jego wyraz twarzy sugerował, że ma mnie za wariata albo świętego. Albo jednego i drugiego jednocześnie" - czytamy w książce. Brytyjski polityk opisuje, że on też zapytał Schetynę o jego polityczne plany. "Wyżej, wyżej, wyżej" - miał odpowiedzieć były szef Platformy Obywatelskiej.