Polityk radzi przeczytać podręczniki historii tym, którzy sprzeciwiają się sankcjom przeciwko Rosji i wytłumaczył politykę Kanady w tej sprawie. - Kiedy w 1939 roku ostatni raz Europa została zaatakowana, następnego dni my sami byliśmy zaangażowani w wojnę. Dlatego dziś tak bardzo wierzymy w sojusz atlantycki, w wolność, prowadzenia polityki zagranicznej zgodnie z jasnymi zasadami moralnymi – mówi. - Prezydent Obama nie cofnie się przed wprowadzeniem poważnych sankcji wobec Rosji, jeśli Putin będzie kontynuował agresywną politykę - uważa John Baird. – Prezydent Obama w ostatnich pięciu latach robił wszystko, aby przebudować stosunki z Moskwą. Chciał wciągnąć Kreml do światowego porządku czy to po przez przyznanie Rosji członkostwa w WTO, czy zaangażowanie jej w rozmowy o przyszłości Syrii. Ale to, co się dzieję na Ukrainie, oznacza, że Putin odrzucił te inicjatywę USA – podkreśla szef kanadyjskiego MSZ. Szef dyplomacji Kanady podkreśla, że reakcja Zachodu na politykę Rosji jest odpowiednia . - Musimy zachować jedność – Kanadyjczycy, Amerykanie, Europejczycy. Ale rzecz jasna 30 krajom nie jest łatwo od razu wypracować wspólne stanowisko. Jeśli chodzi o nas, to naciskamy na twardą odpowiedź. I jesteśmy bardzo zadowolenie, że podobne sprawy widzą premier Tusk i minister Sikorski - podsumowuje John Baird.