"Spotkałem się z moim zespołem ds. bezpieczeństwa narodowego, by uzyskać informacje na temat ataków Iranu przeciwko Izraelowi. Nasze zobowiązanie na rzecz bezpieczeństwa Izraela wobec zagrożeń z Iranu i jego pomocników jest żelazne" - napisał prezydent, zamieszczając zdjęcie z tzw. situation room w podziemiach Białego Domu. W naradzie uczestniczyli wszyscy najważniejsi przedstawiciele administracji, w tym szef Pentagonu Lloyd Austin, sekretarz stanu Antony Blinken, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, najwyższy rangą dowódca wojskowy gen. C.Q. Brown jr. oraz dyrektor CIA Bill Burns. Kilka godzin wcześniej, kiedy pojawiły się pierwsze informacje o ataku ze strony Iranu, Biały Dom zapewniał o "wsparciu dla bezpieczeństwa Izraela". Iran atakuje Izrael. Biden skrócił pobyt w Delaware W związku z zaostrzeniem się konfliktu na Bliskim Wschodzie prezydent USA Joe Biden skrócił weekendowy pobyt w stanie Delaware i wrócił do Białego Domu, by monitorować sytuację. "Prezydencki zespół jest w ciągłym kontakcie z izraelskimi urzędnikami, a także innymi partnerami i sojusznikami. Ten atak prawdopodobnie potrwa kilka godzin. Prezydent Biden dał jasno do zrozumienia: nasze wsparcie dla bezpieczeństwa Izraela i obrona przed zagrożeniami ze strony Iranu jest niewzruszona - informowała rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Adrienne Watson. Reakcję na atak na Izrael zapowiedzieli również Republikanie. "W świetle nieuzasadnionego ataku Iranu na Izrael w przyszłym tygodniu Izba odejdzie od ogłoszonego wcześniej harmonogramu prac legislacyjnych i zamiast tego rozważy ustawę, która wspiera naszego izraelskiego sojusznika i pociąga do odpowiedzialności Iran i jego terrorystycznych stronników" - napisał lider republikańskiej większości w Izbie Steve Scalise. "Izba Reprezentantów zdecydowanie stoi po stronie Izraela i ten niesprowokowany atak musi ponieść konsekwencje" - dodał, zapowiadając, że wkrótce zaprezentuje szczegóły projektu. Irański atak potępili przywódcy obydwu partii, w tym ostry krytyk rządu Benjamina Netanjahu, lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer, który niedawno wezwał do rozpisania nowych wyborów w tym kraju. Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson skrytykował tymczasem prezydenta Bidena za "appeasement" Iranu i zapowiedział, że będzie "domagał się porządnej odpowiedzi" na atak Teheranu. Atak Iranu na Izrael. Drony i pociski rakietowe Siły obronne Izraela potwierdziły, że z terytorium Iranu oprócz dronów wystrzelono również pociski rakietowe. Rzecznik armii Daniel Hagari zapewnił, że obrona przeciwlotnicza działa i neutralizuje zagrożenia. Wojska amerykańskie oraz brytyjskie, zestrzeliły ponad 100 takich maszyn, jeszcze poza granicami Izraela. Atak Iranu na Izrael jest odwetem za bombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku, w którym zginęło kilku irańskich oficerów. Władze Izraela zapowiedziały, że na bezpośredni atak odpowiedzą tym samym. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!