- Mamy wstępne informacje, które przeczą tezie, by rakieta, która spadła na terytorium Polski, została wystrzelona z Rosji - powiedział w środę prezydent USA Joe Biden po spotkaniu z przywódcami państw zachodnich na Bali w Indonezji. Jak dodał, sugeruje to trajektoria lotu rakiety. Pytany przez dziennikarzy o to, czy rakieta, która spadła na Przewodów, została wystrzelona z Rosji, Biden odparł: - Istnieją wstępne informacje, które temu przeczą - nie chcę przesądzać przed tym, jak całkowicie to ustalimy, ale to mało prawdopodobne, z punktu widzenia trajektorii, że została wystrzelona z Rosji. Jak wskazuje dziennikarz Josh Wingrove, odpowiedź prezydenta USA nie oznacza, że rakieta nie została wystrzelona przez Rosję. "Przy stole była całkowita zgoda" Prezydent USA powiedział, że wraz z przywódcami państw G7 i NATO oraz sekretarzem generalnym Sojuszu zgodzili się, by wspierać Polskę w jej śledztwie w sprawie incydentu i dowiedzieć się dokładnie, co się stało. - Potem razem zdecydujemy o naszych dalszych krokach (...) Przy stole była całkowita zgoda - zaznaczył prezydent. Dodał, że przywódcy omówili też ostatnią serię ataków rakietowych Rosji na Ukrainę, które ponownie ukazały "brutalność i nieludzkość" rosyjskiej agresji. - To, co robią, jest nie do pomyślenia. Całkowicie nie do pomyślenia - powiedział Biden. Zaznaczył też, że on i inni przywódcy w pełni wspierają Ukrainę i będą nadal robić "cokolwiek trzeba", by dać Ukraińcom możliwości bronienia się przed agresją. Przewodów. Kryzysowe spotkanie G7 Prezydent USA Joe Biden zwołał w środę kryzysowe spotkanie przywódców państw grupy G7 i NATO, przebywających w Indonezji w związku ze szczytem G20, w sprawie doniesień o uderzeniu pocisku produkcji rosyjskiej na terytorium Polski - podała agencja AP. W skład grupy G7 wchodzą USA, Wielka Brytania, Kanada, Niemcy, Francja, Włochy i Japonia, a dodatkowo Unia Europejska. Wybuch w Przewodowie. Dwie osoby nie żyją Jak przekazali przedstawiciele władz, we wtorek po godz. 15 na terenie leżącej niedaleko od granicy z Ukrainą wsi Przewodów (powiat hrubieszowski, woj. lubelskie) spadł pocisk; w wyniku eksplozji śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne.