"W efekcie wielu rozmów, m.in. ostatnio z wysłannikiem Kataru Mohammedem el-Emadim, osiągnięto porozumienie w celu powstrzymania eskalacji i położenia kresu syjonistycznej agresji na nasz naród" - napisano w oświadczeniu. Armia izraelska ostrzeliwuje Strefę Gazy prawie każdej nocy od 6 sierpnia. To odwet za ataki rakietowe na ziemie izraelskie i wypuszczanie z palestyńskiej enklawy balonów ze środkami zapalającymi i wybuchowymi, które spowodowały ponad 400 pożarów w Izraelu. Tel-Awiw zaostrzył również ostatnio blokadę Gazy, zamykając przejście towarowe Kerem Szalom i wstrzymując dostawy paliwa na terytorium palestyńskie; wymusił tym samym zamknięcie jedynej elektrowni w Strefie Gazy. Według źródła z Hamasu, na które powołuje się agencja AFP, wszystkie palestyńskie frakcje w Strefie Gazy zgodziły się zaprzestać wypuszczania wybuchowych balonów, w zamian za co przywrócone zostaną dostawy paliwa, co pozwoli na ponowne uruchomienie lokalnej elektrowni.