Wielu ekspertów sądzi, iż w roku 2030 liczebność Indii będzie większa aniżeli Chin. W Indiach mieszka obecnie ponad miliard dwieście milionów ludzi. Dobrowolne poddanie się sterylizacji - obojętnie przez kobietę, czy mężczyznę - daje tej osobie prawo do udziału w losowaniu nagród. Wśród najcenniejszych są samochody Tata Nano, czyli najtańsze samochody świata, których cena przekracza nieco dwa tysiące dolarów. Inne nagrody, możliwe do wygrania, to motocykle oraz różnego rodzaju sprzęty gospodarstwa domowego. Centralne władze indyjskie oficjalnie nie propagują polityki ograniczania przyrostu naturalnego metodą sterylizacji. W Indiach żywa jest bowiem jeszcze pamięć programów przymusowych sterylizacji realizowanych przez Sanjaya Gandhiego - syna ówczesnej premier Indiry Gandhi w latach siedemdziesiątych. Programy te spotkały się z ostrą krytyką zarówno Hindusów, jak i części społeczności światowej. Obecnie władze mówią o stabilizacji przyrostu naturalnego. Ten rodzaj polityki akceptowany jest także przez Kościół katolicki w Indiach. Rzecznik Episkopatu tego kraju ks. Babu Jospeh wyjaśnia: "Indie wiedzą, że muszą stabilizować liczbę ludności. Jeżeli ta liczba wymknie się spod kontroli, ogromna tragedia humanitarna czeka kraj". Stabilizacji liczby ludności Indii ma służyć polityka propagowania późniejszego posiadania dzieci oraz dobrowolnego poprzestawania na dwóch-trzech potomkach.