"Najbardziej obskurny festiwal świata" - tak brzmiał tytuł materiału "Wiadomości" na temat imprezy odbywającej się w Kostrzynie nad Odrą. Flagowy program TVP przytoczył opinię brytyjskiego tabloidu "Daily Star". "Festiwal wiele kontrowersji budzi także w Polsce" - uznał w swojej zapowiedzi Krzysztof Ziemiec. "Organizacja imprezy rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia" - to już słowa reportera "Wiadomości". Dziennikarze poinformowali o setkach przestępstw i wykroczeń popełnionych na Woodstocku. Materiał zilustrowany został zdjęciami śmieci na terenie festiwalu i wizerunkiem polityków PO na Przystanku. Na materiał zareagował Jerzy Owsiak. Na swoim profilu na Facebooku zamieścił komentarz wideo. "Krzychu, znamy się jeszcze z programu Trzeciego Polskiego Radia" - zwrócił się do Ziemca Owsiak. "Nawet piliśmy wódkę razem na przyjęciach, ja tobie opowiadałem o swoich podróżach, a ty słuchałeś tego. Podziwiałem twoją dzielność, kiedy ratowałeś dzieci z opresji" - dodał organizator Przystanku. "Więc uwierz mi, jako staremu znajomemu - byłem tam, odpowiadałem za ten Przystanek Woodstock i powiem ci jedną rzecz: brałeś udział w niezwykle zmanipulowanej wiadomości. Od początku do końca. Od złego tłumaczenia gazety poprzez mówienie, że są tacy, którzy określają Woodstock jako nieprzygotowany organizacyjnie. (...) Zmanipulowany na maksa materiał, który obraził nie tylko mnie, ale setki tysięcy ludzi (...). Krzychu, nie można kłamać" - powiedział Jerzy Owsiak. Wszystko o tegorocznym Przystanku Woodstock w serwisie Muzyka