- Drogi przewodniczący Buzek. Gratuluję wyboru na to ważne stanowisko - powiedział po polsku Poettering, po ogłoszeniu, że polski eurodeputowany zdobył w tajnym głosowaniu poparcie 555 eurodeputowanych. Eurodeputowani zgotowali Buzkowi huczne brawa. Wybrany dziś na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek podziękował eurodeputowanym za obdarzenie go zaufaniem i obiecał, że zrobi wszystko, by nie zawieść. Zapowiedział, że prawa człowieka będą priorytetem jego przewodnictwa. Swe pierwsze przemówienie w roli przewodniczącego PE Buzek rozpoczął po angielsku, by następnie przejść na język polski. - To dla mnie wielkie wyzwanie i zaszczyt. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by nie zawieść waszego zaufania - zapewnił Jerzy Buzek. - Prawa człowieka będą dla mnie priorytetem - zapowiedział. Podkreślił symboliczny wymiar wyboru przedstawiciela z Europy Środkowo-Wschodniej: - Tak zmienia się Europa. Traktuję ten wybór jako wyraz hołdu dla milionów obywateli naszych krajów, którzy nie poddali się reżimowi. Buzek nawiązał też do obchodzonego święta rewolucji francuskiej sprzed 220 lat: - Wolność, równość i braterstwo, każde z tych słów wciąż brzmi silnie w dzisiejszej UE. Głosowanie było tajne i odbyło się za pomocą kart do głosowania, które eurodeputowani po kolei wrzucali do urny ustawionej w sali plenarnej. Nad prawidłowym przebiegiem głosowania czuwało ośmiu wybranych losowo deputowanych. Jedyną rywalką Buzka była szwedzka eurodeputowana Eva-Britt Svensson, zgłoszona przez liczącą zaledwie 35 posłów frakcję komunistów i radykalnej lewicy. Zgodnie z regulaminem PE, Jerzy Buzek musiał uzyskać większość bezwzględną głosujących, czyli 50 proc. plus jeden głos. Ustępujący przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering po polsku pogratulował Jerzemu Buzkowi wyboru na to stanowisko. Natomiast Jerzy Buzek wręczył swojemu poprzednikowi Hansowi-Gertowi Poetteringowi wykonaną z węgla figurka św. Barbary, która została specjalnie na tę okazję przygotowana przez śląsko-dąbrowską Solidarność. Jej działacze widzą w tym symboliczne podkreślenie tego, co - jak często zaznacza sam Buzek - jest dla niego bardzo cenne: przywiązania do Śląska i jego tradycji, ideałów Solidarności oraz problematyki czystego węgla i ochrony klimatu. - Jesteśmy dumni, że w tak ważnym dla siebie i dla Polski momencie Jerzy Buzek posłużył się darem, bezpośrednio nawiązującym do jego korzeni: Śląska, z którego się wywodzi, i Solidarności, w której aktywnie działał - powiedział rzecznik śląsko-dąbrowskiej "S", Wojciech Gumułka. Wręczając figurkę Poetteringowi Buzek podkreślił, że jest to dar Solidarności z jego regionu - Śląska. Przypomniał też, że święta jest patronką górników. O przygotowanie figurki poprosił związkowców sam Buzek. Wcześniej podobne zostały wręczone, w jego obecności, dwóm unijnym komisarzom: ds. przemysłu Guenterowi Verheugenowi oraz ds. społecznych Vladimirowi Spidli. Nowy przewodniczący Parlamentu Europejskiego uznał, że będzie to również dobry prezent dla ustępującego szefa tej instytucji. Niespełna 50-centymetrową figurkę św. Barbary - patronki górników - wyrzeźbił z jednego kawałka węgla współpracujący ze śląsko-dąbrowską "S" artysta. Związkowcy uważają, że wykonana z węgla rzeźba nie tylko przypomina o tym, że Buzek został wybrany do europerlamentu z górniczego regionu, ale także wskazuje kierunek jego działalności. Jako europoseł obecny szef PE specjalizował się m.in. w problematyce czystych technologii węglowych oraz bezpieczeństwa energetycznego. Jako priorytety dla UE i PE na najbliższe lata Buzek wymienia właśnie bezpieczeństwo energetyczne i zmiany klimatyczne oraz kryzys finansowy i gospodarczy.