Odpowiedzialnością za zamach Izrael obarczył wcześniej przywódcę Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata. Jednocześnie kierownictwo palestyńskie potępiło zamach, wydając oświadczenie, w którym napisano: "Palestyńskie władze całkowicie potępiają operację w Jerozolimie, której celem byli cywile". Od września 2000 roku, od wybuchu palestyńskiego powstania, na Bliskim Wschodzie zginęło już 919 Palestyńczyków i 286 obywateli Izraela.