Epidemia przybrała na sile w kwietniu. To efekt stopniowego pogarszania się warunków sanitarnych oraz zakłóceń w dostarczaniu wody, co z kolei wynika z trwającej od 2015 roku wojny domowej między wspieraną przez Arabię Saudyjską koalicją oddziałów prorządowych a zbrojnymi grupami z szyickiego ruchu Huti, popieranymi przez Iran. Na niektórych obszarach rozprzestrzenianie się cholery spadło w porównaniu z poziomami szczytowymi, ale choroba nadal szybko rozszerza się w miejscach, w których pojawiła się niedawno. Jak informuje WHO, każdego dnia notowanych jest ponad 5 000 nowych przypadków zachorowań. Cholerę wywołuje spożycie pokarmów lub wody skażonej ludzkimi odchodami. U zakażonych obserwuje się ostre biegunki i odwodnienie. Nieleczona może zabić w ciągu kilku godzin. W spustoszonym wojną Jemenie system opieki zdrowotnej praktycznie nie funkcjonuje. Miliony Jemeńczyków nie mają dostępu od czystej wody, w kraju nie działa także system zbierania odpadów.