Po wybuchu grupa uzbrojonych mężczyzn starła się z żołnierzami Gwardii. Nie ma na razie informacji na temat ofiar tego zdarzenia. W poprzednią sobotę w zamachu samobójczym przed rezydencją prezydencką w mieście Mukalla w prowincji (muhafazie) Hadramaut (Hadramawt) na południu Jemenu zginęło 26 żołnierzy Gwardii Republikańskiej. Do ataku przyznała się Al-Kaida. Gwardią Republikańską, czyli najlepiej wyszkoloną i wyposażoną jednostką wojskową w Jemenie, dowodzi syn ustępującego prezydenta Alego Abd Allaha Salaha - Ahmed Ali Salah. Zamach w Mukalli nastąpił w dniu, kiedy w stolicy kraju, Sanie, miało miejsce zaprzysiężenie nowego prezydenta, a dotychczasowego wiceprezydenta Jemenu Abd ar-Rabiego Mansura al-Hadiego.