Zdaniem Asselborna, Węgry poważnie naruszyły podstawowe zasady Unii Europejskiej, dlatego powinny opuścić Wspólnotę. Luksemburski polityk krytykuje głównie postępowanie Węgier wobec uchodźców. Jak powiedział, "węgierskie władze traktują ich jak dzikie zwierzęta". Jego zdaniem Budapeszt jest bliski wydania rozkazu strzelania do uchodźców. Asselborn zarzuca też Węgrom naruszanie niezależności prasy czy wymiaru sprawiedliwości. Luksemburski minister stwierdził, że Wspólnota nie może tolerować tego typu zachowań. Jak ocenił, wykluczenie Węgier z Unii jest jedyną możliwością zachowania jej wartości i utrzymania jedności. Asselborn dodał, że dzisiaj Węgry nie miałyby żadnych szans na wejście do Unii Europejskiej.