Takie stanowisko rządu szef resortu motywował pogarszającą się sytuacją w Afganistanie w zakresie bezpieczeństwa. Przypomniał także, iż Japonia dostarcza już logistycznego wsparcia siłom koalicji poprzez utrzymywanie swych okrętów na Oceanie Indyjskim. Korzystają z nich jednostki antyterrorystycznej koalicji, m.in. zaopatrując się w paliwo z japońskich jednostek. Japonia w czerwcu wysłała misję rozpoznawczą do Afganistanu, co powszechnie przyjęto jako zapowiedź rozmieszczenia tam oddziałów japońskich w ramach koalicji międzynarodowej. Po powrocie misji do kraju, Tokio nie podjęło jednak jakichkolwiek dalszych działań w kierunku wysłania żołnierzy do Afganistanu. Japońska opinia publiczna jest przeciwna udziałowi w takiej misji - nastroje pogłębiło w ostatnim czasie zamordowanie w Afganistanie przez miejscowych porywaczy pracownika japońskiej misji humanitarnej.