Japonia z nową wyspą. Wyłoniła się z głębin oceanu
To prawdziwa gratka dla odkrywców. Na Pacyfiku pojawiła się zupełnie nowa wyspa. Wyrosła nieopodal słynnego lądu, na którym podczas II wojny światowej toczyła się jedna z najkrwawszych bitew w tym regionie świata. Nowy skrawek ziemi wypiętrzyła erupcja podwodnego wulkanu. Ląd ma około 100 metrów średnicy, jednak nie wiadomo, czy przetrwa. W przeszłości tego typu wysepki wracały już do oceanu, a zniknięcia jednej z nich nie zauważył nikt, poza pewnym dociekliwym pisarzem.
Japonia zyskała nową wyspę, po tym jak nieopodal Iwoto (dawniej: Iwo Jima) z oceanu wyłonił się skrawek lądu. Stało się tak za sprawą erupcji podwodnego wulkanu.
Narodziny wyspy
Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) odnotowywała wulkaniczną aktywność w tym rejonie już w 2022 roku, jednak według naukowców z Uniwersytetu w Tokio sama erupcja, która doprowadziła do powstania wyspy miała miejsce 30 października.
1 listopada Siły Obronne Japonii sfotografowały nowy skrawek lądu z powietrza.
Najmłodsza wyspa świata pojawiła się na powierzchni Pacyfiku w odległości dwóch kilometrów od japońskiej wyspy Iwoto, znanej wcześniej pod nazwą Iwo Jima. Na tej wyspie podczas II wojny światowej toczyła się jedna z najkrwawszych bitew między Stanami Zjednoczonymi a Japonią. Zginęło w niej ponad 7 tysięcy Amerykanów i 22 tysiące Japończyków.
W 2007 roku władze Japonii przemianowały Iwo Iimę, przywracając jej przedwojenną nazwę Iwoto. Leży ona w odległości około 1200 kilometrów na południe od głównych wysp Japonii.
Co wiemy o najmłodszej wyspie świata?
Jak powiedział cytowany przez brytyjskiego "Guardiana" prof. Fukashi Maeno z Uniwersytetu w Tokio, nowy ląd powstał w wyniku wulkanicznej erupcji freatycznej. Dochodzi do niej wówczas, gdy znajdująca się nieopodal rozgrzanej magmy woda zmienia się w parę wodną, co w odpowiednich warunkach prowadzi do wybuchu.
Prof. Maeno twierdzi, że wyspa ma około 100 metrów średnicy. Może ona jeszcze urosnąć i zmienić kształt, ale równie dobrze może za jakiś czas zniknąć w oceanie. Tak stało się z wysepkami, które przed laty powstawały w podobny sposób. Skrawki lądu, które utworzyły się w 1904, 1914 i w 1986 roku, zniknęły w wyniku erozji.
Znikające wyspy to w Japonii nic wyjątkowego. Jedna z nich, nazwana Esanbe Hanakita Kojima, znajdująca się 500 metrów od wybrzeża Hokkaido, skryła się pod falami w 2018 roku. Początkowo nikt nie odnotował tego faktu. Odkrył to dopiero pisarz Hiroshi Shimizu, który przybył w to miejsce podczas pracy nad kolejną częścią albumu opowiadającego o nieznanych wyspach Japonii.
Okolice Iwoto to rejon bardzo aktywny wulkanicznie. Według japońskiej agencji meteorologicznej podobne erupcje nieopodal wyspy obserwowano od czerwca do grudnia 2022 roku oraz w czerwcu 2023 roku.
Ile wysp ma Japonia?
Nowy ląd powiększył i tak już imponującą liczbę wysp wchodzących w skład Japonii. Co ciekawe, przez wiele lat sądzono, że jest ich 6852. Po dokładniejszych badaniach, przeprowadzonych przez Urząd Informacji Geoprzestrzennej Japonii (GSI), okazało się, że doliczono się ich aż 14 125.
Policzono wszystkie naturalne skrawki lądu, które mają co najmniej 100 metrów obwodu. Możliwe więc, że z nową - jeszcze nienazwaną - wyspą bilans wzrośnie do 14 126 - o ile nowy ląd przetrwa próbę czasu.
Źródło: Guardian, CNN
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
