Szef japońskiego rządu nie sprecyzował ani szczegółów ani daty rozpoczęcia operacji, ani również ilości okrętów. Organizacja takiej misji będzie stanowiła dla rządu w Tokio poważne wyzwanie prawne i dyplomatyczne, ponieważ pacyfistyczna powojenna konstytucja japońska nakłada znaczne ograniczenia na siły zbrojne tego kraju. Gdyby japońskiemu rządowi rzeczywiście udało się wysłać okręty do walki z piratami, byłaby to pierwsza po II wojnie światowej zamorska misja porządkowa japońskiej marynarki. Z danych Międzynarodowego Urzędu Morskiego (IMB) wynika, że w 2008 roku somalijscy piraci zaatakowali około 110 jednostek, z których uprowadzili dla okupu 42.