Mężczyzn powieszono w trzech różnych więzieniach. Jednego skazano na śmierć za zabicie pięciu osób na dworcu kolejowym w 1999 roku, drugiego - za podwójne morderstwo w 2001 r., a trzeciego - za zabicie trzech osób w 2002 roku. Egzekucje potwierdził na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Japonii Toshio Ogawa, nie podając żadnych szczegółów. Powiedział tylko, że kara śmierci ma poparcie japońskiego społeczeństwa. Były to pierwsze egzekucje w Japonii od 2010 roku. W tym kraju najwyższy wymiar kary wymierzany jest za wielokrotne morderstwa. Według telewizji publicznej NHK, 2011 był pierwszym od 19 lat pełnym rokiem w Japonii bez egzekucji.