Specjaliści dodają, że magma przedostała się też do podziemnego jeziora - jej temperatura sprawiła, że woda przekształciła się w parę. Ta z kolei wypiera z ogromną siłą wszystko, co znajduje się we wnętrzu góry. Ekspertów najbardziej niepokoi prawdopodobieństwo potężnego wybuchu głównego krateru wulkanu. Jednocześnie ostrzegają przed wybuchami ośmiu mniejszych kraterów na zboczach góry, z których dwa znajdują się niebezpiecznie blisko, bo tylko 100 metrów od wiosek położonych u podnóży wulkanu. Wszystkie kratery Usu dymią już od kilku dni. W promieniu 5 km od wulkanu nie mogą latać samoloty i helikoptery. Mieszkańcy wiosek i miast najbardziej zagrożonych wybuchem zostali ewakuowani w zeszłym tygodniu.