Jak poinformowała ONZ, w stan pogotowia postawiono już 30 międzynarodowych ekip ratunkowych. - Jesteśmy gotowi pomóc w takich przypadkach. 30 międzynarodowych ekip monitoruje sytuację i jest gotowych do niesienia pomocy - powiedziała Elisabeth Byrs z Biura Koordynacji Pomocy Humanitarnej ONZ (OCHA) w Genewie. Specjalne oświadczenie wydali przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso. Zapewnili w nim, że Unia Europejska jest gotowa przyjść Japonii z pomocą. "Unia Europejska wyraża solidarność i składa kondolencje narodowi i rządowi Japonii, a także rodzinom ofiar w tym trudnym momencie. Jesteśmy gotowi pomóc w każdy możliwy sposób, gdyby było to potrzebne" - napisali. Obaj przywódcy dodali, że ogromnym niepokojem napełniają ich napływające z Japonii informacje o liczbie ofiar, a także rozmiarach strat materialnych. Pomoc zaoferował też prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. - W Japonii doszło do trzęsienia ziemi o sile około 9 stopni, są ofiary i wielkie zniszczenia; gotowi jesteśmy pomóc naszym sąsiadom w zwalczaniu jego skutków - powiedział rosyjski prezydent. Ofertę z pomocą wystosowała Korea Południowa oraz w imieniu Niemiec szef dyplomacji Guido Westerwelle. USA zapowiedziały, że są gotowe, wysłać wojsko na pomoc Japonii po trzęsieniu ziemi. Zobacz jak tsunami wdziera się na ląd: