Obaj przywódcy zgodzili się, że polepszone relacje pomiędzy ich państwami leżą "w interesie obu krajów oraz w interesie świata" - napisano na koncie Białego Domu na Twitterze. Przed spotkaniem Putin ocenił, że będzie ono dobrą okazją na kontynuację dwustronnego dialogu po szczycie z udziałem obu przywódców w Helsinkach w 2018 roku. "Mamy sprawy do omówienia" - powiedział dziennikarzom rosyjski prezydent. Na początku spotkania Trump zażartował ze sprawy domniemanego rosyjskiego wpływu na wybory w USA w 2016 roku. Pytany przez dziennikarzy, czy poruszy z Putinem temat w kontekście wyborów w 2020 roku, odpowiedział: "Tak, oczywiście, że to zrobię", po czym zwrócił się bezpośrednio do prezydenta Rosji słowami: "Nie wtrącaj się w wybory". Wcześniej Trump zapowiadał, że będzie z Putinem rozmawiał o handlu oraz o kontroli zbrojeń. USA zabiegają o rozpoczęcie nowych negocjacji w tej sprawie, które oprócz Stanów Zjednoczonych i Rosji uwzględniałyby również Chiny - zauważa japońska agencja Kyodo. Waszyngton zawiesił w lutym przestrzeganie układu INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu, zawartego w 1987 roku przez USA i ZSRR. W reakcji na tę decyzję rosyjski parlament przyjął niedawno ustawę, zgodnie z którą przestrzeganie traktatu zawiesza również Rosja. Spekulowano także, że na spotkaniu poruszony może zostać również temat denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Putin spotkał się w kwietniu po raz pierwszy z przywódcą Korei Płn. Kim Dzong Unem. Negocjacje nuklearne pomiędzy Waszyngtonem a Pjongjangiem znajdują się w impasie od fiaska lutowego szczytu Trump-Kim w Hanoi.