Erupcja była tak silna, że wyrzuciła skały w promieniu 300 m od krateru. Nie potwierdzono, aby doszło do wybuchu mieszaniny gorących gazów wulkanicznych i materiału piroklastycznego - poinformowała Japońska Agencja Meteorologiczna. Na wyspie o powierzchni 36 m kw. mieszkało jedynie 100 osób, lecz nie było potrzeby wydawania polecenia ich ewakuacji. Była to pierwsza erupcja na wyspie od lutego 2019 roku. Agencja Meteorologiczna utrzymała poziom alarmowy na poziomie trzecim w pięciostopniowej skali. Zaapelowano do wspinaczy, aby powstrzymali się od wypraw w góry.