Policja zarzuca 42-latkowi, że na początku miesiąca swoje promieniujące listy przesłał w sumie do 10 agend rządowych. W kopertach znajdował się radioaktywny tor. Ilość promieniowania wydzielana przez substancję była śladowa i nieszkodliwa dla zdrowia. Mężczyzna zdecydował się na to, gdyż twierdzi, że jedna z fundacji japońskiego ministerstwa edukacji... przemyca uran do Korei Północnej.