- Potwierdzamy, że w pożarze zginęło ośmiu pacjentów i dwóch pracowników szpitala - powiedział rzecznik policji. Ogień pojawił się na pierwszym piętrze i szybko ogarnął wyższe kondygnacje czteropiętrowego budynku. W ciągu dwóch godzin strażakom udało się opanować pożar, którego przyczyna nie jest jeszcze znana. Latem w szpitalu przeprowadzono kontrolę przeciwpożarową. Nie wykazała ona żadnych nieprawidłowości w zabezpieczeniu obiektu. Według lokalnej prasy, większość pacjentów szpitala stanowiły osoby starsze.