- Ciała znaleziono daleko od zamieszkanych terenów, bo zabrała je fala tsunami - tłumaczył wysoki rangą przedstawiciel Narodowej Agencji Policji (NPA). Dodał, że ustalanie tożsamości ofiar postępuje wolno, bo w niektórych przypadkach tsunami porywało całe rodziny, brakuje więc osób, które mogłyby zidentyfikować zwłoki swoich bliskich. Policja wstępnie ustaliła tożsamość ok. 1700 osób na podstawie należących do nich przedmiotów. Uzyskane w ten sposób informacje zamieszczono na policyjnych stronach internetowych. W przypadku pozostałych 2,3 tys. osób zamieszczono jedynie informacje dotyczące ubrań i wymiarów ciała. Według NPA ponad 28 tysięcy osób zmarło lub zaginęło na skutek potężnego trzęsienia ziemi o sile 9 w skali Richtera i wywołanej nim fali tsunami.