Do tragedii doszło w mieście Hiro, w północnej części wyspy Hokkaido. Na razie nie znane są szczegóły. Wiadomo jedynie, że od ciosów nożem zmarł dwuletni chłopiec i pięcioletnia dziewczynka. Ich sześcioletnia koleżanka została ciężko ranna i przebywa w szpitalu. Dwa miesiące temu uzbrojony w nóż kuchenny szaleniec wtargnął do jednej ze szkół podstawowych na przedmieściach japońskiej Osaki i zabił ośmioro dzieci. Rannych zostało prawie 20 dzieci i 3 nauczycieli. Napastnik - jak się później okazało - schizofrenik, był odurzony silnymi lekami i został natychmiast aresztowany.