Nieznane są jeszcze przyczyny wykolejenia. Do wypadku doszło około godz. 9 czasu miejscowego na stacji Nakameguro w centrum Tokio. Jedna strona ostatniego wagonu pociągu, w którym znajdowało się 240 pasażerów, została kompletnie zmiażdżona. Szef firmy Teito Rapid Transit Authority, przewożącej dziennie 1 mln 155 tys. pasażerów w śródmieściu, Kiyoshi Terashima, przeprosił pasażerów za wypadek, rodzinom złożył kondolencje i zapowiedział gruntowne zbadanie okoliczności tragedii.