Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą udają się w sobotę z wizytą do Stanów Zjednoczonych. W poniedziałek, w Nowym Jorku prezydent weźmie udział w debacie generalnej na 74. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Także na poniedziałek w Nowym Jorku zaplanowano jego spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Deklaracja o współpracy wojskowej W piątek szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz przebywał w 32. Bazie Lotniczej w Łasku, gdzie mówił o osiągnięciach polskiej polityki zagranicznej w latach 2015-2019, a przede wszystkim o obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Spytany przy tej okazji przez dziennikarzy o poniedziałkowe spotkanie Dudy z Tumpem Czaputowicz wyjaśnił: "To jest spotkanie ze strony amerykańskiej. Obaj prezydenci będą uczestniczyć w zgromadzeniu Narodów Zjednoczonych, a strona amerykańska poprosiła o spotkanie. Prezydenci będą rozmawiać o współpracy miedzy państwami. Wiemy, że prezydent Donald Trump musiał przełożyć wizytę w Warszawie 1 września, wiec jest to ponowne nawiązanie kontaktów. Liczymy też, że będzie podpisana deklaracja na temat współpracy wojskowej, która skonkretyzuje pewne elementy dotyczące lokalizacji wojsk amerykańskich w Polsce". Czaputowicz ocenił też, że poniedziałkowe spotkanie będzie "ważnym wydarzeniem". "Deklaracja była już wcześniej negocjowana i mamy nadzieję, że do takiego podpisana dojdzie" - dodał. Ewentualna wizyta Trumpa w Polsce Zaznaczył także, że poniedziałkowe spotkanie prezydentów w Nowym Jorku "nie unieważnia" zapowiedzi prezydenta Trumpa, że chciałby jesienią przyjechać do Polski. "Ważne jest, że ta deklaracja, która będzie podpisana i nie będzie czekać na kolejny przyjazd (Trumpa do Polski-PAP). Może być przy pierwszej okazji podpisana. Ona ma duże znaczenie dla obu stron. Pamiętamy, że prezydent Donald Trump chciał ją sam podpisać. Inne dokumenty były podpisane przez wiceprezydenta podczas jego wrześniowej wizyty w Warszawie" - powiedział szef MSZ. Czaputowicz poinformował też, że poniedziałkowe spotkanie prezydentów dotyczyć będzie współpracy wojskowej, ale również współpracy w innych dziedzinach. Wymienił: "bezpieczeństwo energetyczne" i "kwestię gazu amerykańskiego". "Nie wiem, czy to będzie już ten moment, aby powiedzieć coś konkretnie o zniesieniu wiz" - ocenił.