- Mam nadzieję, że będzie to polityczny gwóźdź do ich trumny - mówi Joachim Brudziński.Numerem jeden na łódzkiej liście SLD do Parlamentu Europejskiego jest celebrytka Weronika Marczuk, a z Twojego Ruchu do Brukseli wybiera się feministka Kazimiera Szczuka. Według posła Arkadiusza Mularczyka, umieszczanie znanych nazwisk na listach jest "chwytaniem się brzytwy".