Celem ataku izraelskiego lotnictwa były obozy wojskowe i baza morska Hamasu. W sobotni wieczór <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-izrael,gsbi,2648" title="Izrael" target="_blank">Izrael</a> ogłosił, że jego system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła przechwycił i zniszczył dwa z trzech pocisków wystrzelonych ze Strefy Gazy. Później jednak rzecznik izraelskiej armii oświadczył, że wszystkie trzy rakiety zostały zestrzelone. Żadna z palestyńskich grup nie wzięła odpowiedzialności za ten ostrzał rakietowy. Izraelska armia twierdzi, że to Hamas, radykalne ugrupowanie, które kontroluje Strefę Gazy, był i jest odpowiedzialny za każdy atak z tej enklawy na Izrael.