Izraelskie śmigłowce dzisiaj rano dokonały także nalotu na palestyńskie ziemie pod Hebronem. Jak wynika z pierwszych doniesień agencyjnych, celem ataku były biura i kwatery palestyńskich służb bezpieczeństwa w podmiejskim osiedlu Halhul. Brak informacji o skutkach najazdu izraelskiego. Do ataków doszło kilka godzin po tym, jak USA ostro skrytykowały ostatnią izraelską ofensywę. W rozmowie z premierem Arielem Szaronem amerykański sekretarz stanu Collin Powell podkreślał, że "wypowiedzenie wojny Palestyńczykom to krok prowadzący do nikąd". Strefa Gazy: 7 Palestyńczyków ciężko rannych po ataku floty izraelskiej Co najmniej siedem osób zostało ciężko rannych minionej nocy po tym, jak marynarka wojskowa Izraela ostrzelała budynki palestyńskiej policji w Strefie Gazy, poinformowały źródła policyjne. Stan dwóch spośród siedmiu rannych jest krytyczny. Okręty wystrzeliły co najmniej trzy pociski i prowadziły ostrzał budynków z ciężkiej broni maszynowej. Nad Gazą widać było także śmigłowce armii izraelskiej. Atak na siedzibę Arafata Izraelskie śmigłowce dokonały wczoraj w Ramallah ataku na zespół budynków należących do władz autonomii palestyńskiej, w których urzęduje Jaser Arafat. W wyniku eksplozji nie było ofiar. Według AFP, jest to pierwszy atak, w którym cel jest tak blisko siedziby palestyńskiego lidera. Jak podaje agencja France Presse, dokładnie w chwili ataku Arafat prowadził telefoniczną rozmowę z szefem dyplomacji izraelskiej Szimonem Peresem. Arafat od grudnia pozostaje w swej siedzibie w Ramallah w domowym areszcie, narzuconym mu przez Izrael. Zachodni Brzeg: Izraelskie czołgi wkraczają do Tulkarem Dziesiątki izraelskich czołgów wkroczyły dzisiaj rano do palestyńskiego miasta Tulkarem na Zachodnim Brzegu Jordanu, twierdzą świadkowie i przedstawiciele policji palestyńskiej. Według Reutersa jest to część izraelskiej ofensywy przeciwko terytoriom palestyńskim. W mieście wyłączono elektryczność. Wszędzie słychać łoskot gąsienic, a miejscowi mieszkańcy przez megafony wzywają do oporu. Na razie - jak twierdzą świadkowie - nie doszło do starć. Celem operacji był prawdopodobnie obóz palestyńskich uchodźców w Nur el-Szam. Na Zachodnim Brzegu zginął działacz Dżihadu W toku najazdu wojsk izraelskich na ziemie palestyńskie na północy Zachodniego Brzegu Jordanu, zginął dzisiaj nad ranem działacz ekstremistycznej organizacji islamskiej Dżihad. Jak podały palestyńskie źródła, działacz islamski, 27-letni Mohammed el-Anini został zabity w miejscowości Sirris. Nie ujawniono dalszych szczegółów. Dzisiaj nad ranem izraelskie myśliwce bombardujące F-16 atakowały również kwaterę palestyńskich sił specjalnych Force 17 w Betlejem. Na budynek tych sił - pełniących także rolę gwardii Jasera Arafata - spadły co najmniej dwa pociski.