Żołnierz, w cywilnym ubraniu i nieuzbrojony, był studentem seminarium łączącego studia judaistyczne ze służbą w wojsku. Według oświadczenia armii izraelskiego ciało odkryto w osiedlu Migdal Ozn, na północ od miasta Hebron. Na razie nie wiadomo, kto zabił żołnierza, lecz radykalna organizacja palestyńska Hamas wydała oświadczenie aprobujące to zabójstwo. "Pozdrawiamy bohaterskich bojowników, synów naszego narodu, którzy przeprowadzili heroiczną operację zabicia żołnierza armii okupacyjnej" - napisano w oświadczeniu. Izraelskie radio informowało, że służby bezpieczeństwa badają, czy kapral Dwir Sorek został zabity, kiedy usiłowano go porwać. W poszukiwaniu sprawcy zabójstwa kolumna izraelskich dżipów wjechała do pobliskiej palestyńskiej wioski Beit Fajar w odległości półtora kilometra od miejsca, gdzie znaleziono ciało kaprala. Żołnierze zablokowali drogę i przeszukiwali domy. Okolice Hebronu i pobliskie izraelskie osiedla są często terenem starć palestyńsko-izraelskich. Na tym samym obszarze znaleziono latem 2014 roku ciała trzech izraelskich nastolatków porwanych i zabitych przez bojowników palestyńskich, co było bezpośrednim powodem wojny w Strefie Gazy pomiędzy Izraelem a Hamasem.