Yassin zapowiedział już odwet za sobotnią nieudaną próbę likwidacji czołowych działaczy Hamasu. Jeśli organizacja zdoła spełnić te groźby, Izrael odpowie frontalnym atakiem na Strefę Gazy. Ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie z obawą obserwuje cały świat. Strony zaangażowane w realizację międzynarodowego planu pokojowego, tzw. mapy drogowej, czekają na powrót na stanowisko palestyńskiego premiera Mahmuda Abbasa. Mało jednak prawdopodobne, by do tego doszło - Abbas zapowiedział wczoraj, że jego decyzja jest ostateczna. Palestyńskie kierownictwo, które obradowało wczoraj w Ramallah, opowiedziało się za powierzeniem funkcji premiera przewodniczącemu parlamentu. Amerykanie poinformowali Palestyńczyków, że przyjmą jedynie taką nominację, która związana będzie ze znacznym zwiększeniem uprawnień przyszłego premiera. Chodzi głównie o pełną kontrolę nad siłami bezpieczeństwa, bez czego nie można rozbroić bojówek Hamasu i Islamskiego Dżihadu.