Izraelska armia zajęła również dzisiaj rano palestyński obóz dla uchodźców Deheisze pod Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu. W strzelaninie z armią izraelską zginęło dwóch Palestyńczyków, a siedmiu zostało rannych. Tymczasem premier Izraela Ariel Szaron uznał wczoraj, że przywódca Palestyńczyków Jaser Arafat spełnił postawione przez stronę izraelską warunki, więc można mu zezwolić na opuszczenie Ramallah. Arafat pozostaje internowany w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu od 3 grudnia. Miasto otaczają czołgi izraelskie. Izrael domagał się od niego aresztowania sprawców zamachu na swego ministra turystyki Rehawama Zeewiego w październiku zeszłego roku i warunek ten został spełniony. Zeewi został zastrzelony 17 października 2001 w hotelu w Jerozolimie. Do zamachu przyznała się radykalna organizacja palestyńska Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny. Wojska izraelskie wkroczyły do Kalkilii Wojska izraelskie wkroczyły dzisiaj nad ranem do kontrolowanego przez Palestyńczyków miasta Kalkilia, na Zachodnim Brzegu Jordanu. Według źródeł palestyńskich, do Kalkilii pod osłoną śmigłowców bojowych wjechało około 50 czołgów i transporterów opancerzonych. Tuż przed tym miastu odcięto energię elektryczną. Palestyńczycy nie stawiali większego oporu. Izraelscy żołnierzy zburzyli posterunek straży przybocznej Jasera Arafata - elitarnej jednostki Force-17. Jak podały palestyńskie źródła szpitalne, zginęło dwóch Palestyńczyków. Jeden z zabitych to 22-letni członek Force 17, elitarnej straży przybocznej Jasera Arafata, zaś drugi to cywil, którego dom został ostrzelany przez izraelskie wojska. Ponadto cztery osoby zostały ranne. Izraelska armia zajęła palestyński obóz pod Betlejem Izraelska armia zajęła dzisiaj rano palestyński obóz dla uchodźców Deheisze pod Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu, poinformował rzecznik armii. - Siły izraelskie zajęły obóz dla uchodźców Deheisze w celu aresztowania terrorystów i w poszukiwaniu broni - powiedział rzecznik. Według niego, w budynku w obozie żołnierze izraelscy znaleźli materiały wybuchowe. Rzecznik dodał także, że armia izraelska w miejscowości Beit Dżala zniszczyła dom, w którym odkryto znaczne ilości broni i materiałów wybuchowych.