Eksplozja nastąpiła w godzinach porannego szczytu w centrum miasta. Izraelska policja podała, że zamach przeprowadził samobójca, który zginął na skutek wybuchu. - Najwyraźniej terrorysta miał przymocowaną bombę do swojego ciała i uaktywnił ją na terenie zabudowanym - powiedział dla izraelskiej telewizji Jehuda Bechar, szef policji regionu Netanji. - Zniszczenia nie są tak duże, ponieważ to był otwarty teren. Gdyby taka bomba wybuchła w zamkniętym terenie, zniszczenia byłyby znacznie większe - dodał. Jak na razie nikt nie przyznał się do ataku. Doszło do niego dzień po tym żydowscy osadnicy i żołnierze zastrzelili wczoraj troje Palestyńczyków. W reakcji na to, bojownicy z Hamasu zapowiedzieli samobójcze ataki bombowe. Do ataku doszło dzień po tym, jak żydowscy osadnicy i żołnierze zastrzelili troje Palestyńczyków. W reakcji na to, bojownicy z Hamasu zapowiedzieli samobójcze ataki bombowe. - Atak bombowy w Natanja to próba przeciwstawienia się izraelskiej okupacji - powiedział Abdel Aziz al-Rantisi, jeden z przywódców radykalnego ugrupowania islamskiego Hamas. Grupa nie przyznała się jednak bezpośrednio do przeprowadzenia zamachu.