Według izraelskich mediów, rząd Izraela wciąż jednak waha się czy przystąpić do trzeciej fazy, która miałaby polegać, po atakach z powietrza i ofensywie wojsk lądowych, na atakowaniu centrów miast i obozów dla uchodźców. Zdania na ten temat w łonie gabinetu mają być podzielone. W niedzielę Izrael, po raz pierwszy od rozpoczęcia ofensywy przeciwko Hamasowi, dał do zrozumienia, że zbliża się do osiągnięcia swych celów. Niemniej operacja w Strefie Gazy trwa. - Izrael zbliża się do osiągnięcia celów, jakie sobie wyznaczył - powiedział premier Izraela Ehud Olmert na posiedzeniu gabinetu. Nie podał jednak możliwych terminów zakończenia operacji w Strefie Gazy, gdzie według informacji źródeł medycznych zginęło dotychczas 874 ludzi, z czego wielu cywilów. Te same źródła podają, że od początku operacji ponad 3000 Palestyńczyków zostało rannych.