Tunel został odkryty przez wojskowych inżynierów przy pomocy podziemnych czujników, które są elementem budowanej obecnie przez Izrael betonowej bariery, mającej mieć docelowo 65 kilometrów długości wzdłuż granicy Strefy Gazy. Wkrótce po odkryciu tunelu ze Strefy Gazy wystrzelona została w kierunku Izraela rakieta, która został przechwycona przez izraelski system obrony powietrznej Żelazna Kopuła. W odpowiedzi armia Izraela ostrzelała z powietrza tereny Strefy Gazy. "Dziś wieczorem ze Strefy Gazy wystrzelono pocisk na terytorium Izraela. W odpowiedzi myśliwce i helikopter bojowy uderzyły w obiekty organizacji terrorystycznej Hamas w południowej Strefie Gazy" - poinformowała izraelska armia w oświadczeniu. Według władz w Tel-Awiwie za budowę tunelu odpowiedzialny jest Hamas, który nie skomentował tych informacji. Rzecznik izraelskiej armii Jonathan Conricus oświadczył, że tunel zostanie "zneutralizowany" w ciągu kilku najbliższych dni. Od 2014 roku Izrael odkrył około 20 podziemnych tuneli prowadzących z terenów palestyńskich na terytoria izraelskie. Palestyńczycy używali ich do przemycania wszelkiego rodzaju towarów handlowych do Gazy, a także do przenoszenia broni dla bojowników Hamasu i innych grup islamistycznych. Tunele używane były także przez Hamas do ataków zbrojnych na Izrael.