Nagranie i zdjęcia opublikowane zostały na telegramowym kanale "Baza". Z opisu dowiadujemy się, że wspomniane osoby od ponad dwóch dni przebywają na lotnisku. Służby odebrały im paszporty. - Jesteśmy tu od ponad dwóch dni, śpiąc na kartonach, jemy to, co kupujemy, bo nie dają nam jedzenia. Brak wody. Czyli absolutnie nic - mówi wyraźnie przejęta kobieta. - Dzisiaj mieliśmy lecieć do Soczi, ale nie odlecieliśmy, bo nie było dla nas miejsc. Po prostu nie puścili nas, bo nie było miejsc - dodaje. Według relacji kobiety, służby na lotnisku nie udzielają żadnych informacji i odnoszą się do Rosjan w sposób obelżywy. - Nie pozwalają nam iść do naszych bagaży, zabrać przynajmniej niektórych rzeczy. Mówią do nas jak do g***a. Jedzenie lub rzeczy możemy kupić na lotnisku tylko z paszportem, ale nie mamy paszportów - przekonuje. Problematyczni turyści W mediach z krajów typowo turystycznych, wielokrotnie pisano o bójkach i innych niebezpiecznych incydentach z udziałem rosyjskich turystów. Kilka dni temu, rosyjskie portale propagandowe z oburzeniem opisywały sytuację w hotelu Nox Inn Deluxe w Turcji. Według relacji Rosjan, którzy przebywali tam na wakacjach, zostali pobici przez tamtejszych ochroniarzy. "Dwa razy rzucili butelką z balkonu w rosyjskich turystów, cudem chybili. Po skontaktowaniu się z recepcją hotelu strażnicy pobili rosyjskiego turystę. Administracja całkowicie ignoruje wszelkie apele" - napisano. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!