Powiadomił o tym dziś specjalny wysłannik tzw. kwartetu madryckiego (UE, USA, Rosja i ONZ) na Bliski Wschód Tony Blair, który wczoraj spotkał się z szefem rządu Izraela. 50 mln szekli (około 12 mln dolarów) zostanie przelanych z banków na Zachodnim Brzegu Jordanu, gdzie rządzi umiarkowany Fatah, do Strefy Gazy kontrolowanej przez radykalny Hamas. Fundusze będą wykorzystane m.in. na wypłatę pensji. - To jest mile widziany pierwszy krok, ale potrzebujemy upewnić się, że nastąpią, najszybciej jak to możliwe, dalsze większe przekazy (...), tak aby można było poczynić wszelkie płatności, by pomóc ludziom w Gazie - powiedział Blair. Były premier Wielkiej Brytanii zabiega teraz jako wysłannik kwartetu madryckiego o wzmocnienie pozycji wspieranego przez Zachód prezydenta Abbasa. Niektóre grupy w Izraelu protestują przeciw przekazywaniu funduszy do Strefy Gazy, argumentując, że może z nich skorzystać rządzący w Strefie Hamas.