Rzeczniczka policji Luba Samri powiedziała, że mężczyzna wyciągnął nóż i rzucił się na policjantów w pobliżu Starego Miasta. Funkcjonariusze użyli broni. W atakach, dokonywanych od roku przez Palestyńczyków na cywilów, żołnierzy i policjantów zginęło już 34 Izraelczyków i dwóch Amerykanów. Zostało też zabitych 211 Palestyńczyków; według władz izraelskich byli to w większości napastnicy. Przez pewien czas do takich ataków dochodziło niemal codziennie; ostatnio stały się jednak rzadsze. Winą za te ataki Izrael obciąża palestyńskich polityków i przywódców religijnych, zarzucając im prowadzenie kampanii podżegania do takich aktów. Strona palestyńska wskazuje na dziesięciolecia życia pod izraelskimi rządami wojskowymi i nikłe nadzieje na własne państwo.